O mnie

Karolina Zawadzka

Nazywam się Karolina Zawadzka. Jestem mamą, czułym obserwatorem życia i opowiadaczką historii zapisanych w spojrzeniach, uściskach i delikatnych fałdkach noworodkowych policzków. Moja praca to nie zawód – to misja, która łączy w sobie miłość, wrażliwość i głębokie przekonanie, że największe cuda mieszczą się w najdrobniejszych detalach.

Fotografia to dla mnie język, którym mówię o tym, co ulotne. Od 2016 roku towarzyszę rodzinom w ich najważniejszych momentach: gdy świat staje na głowie od pierwszego krzyku dziecka, gdy maleńkie dłonie zaciskają się wokół palca rodzica, a czas – choć na chwilę – zwalnia, by pozwolić Wam złapać oddech. Specjalizuję się w fotografii noworodkowej nieprzypadkowo. Wiem, jak szybko przemija ta magiczna faza „maleńkości”, gdy niemowlę śpi zwinięte w kłębek, a jego skóra wciąż pachnie niebem. Każda sesja to dla mnie zaszczyt i odpowiedzialność – bo przecież powierzacie mi nie tylko swoje dziecko, ale i fragment Waszej historii.

W moim studio najważniejsze są dwie rzeczy: bezpieczeństwo Waszego skarbu i autentyczność emocji. Samo piękno kadru to za mało. Chcę, byście patrząc na zdjęcia, czuli ciepło tych chwil, zapach waniliowego olejku do masażu, dźwięk Waszego śmiechu, gdy maluch niespodziewanie złapie Was za nos. Dlatego nie śpieszę się. Nie używam szablonów. Każde dziecko jest inne, a moją rolą jest dostrzec tę wyjątkowość – czy to w kapryśnym marszczeniu brwi, w sposobie, w jaki wtula się w ramiona taty, czy w tym pierwszym, nieśmiałym uśmiechu, który pojawia się tylko na ułamki sekund.

Swoją pasję przekuwam w ciągły rozwój. Uczestniczę w szkoleniach, śledzę trendy w fotografii dziecięcej, a jednocześnie… pielęgnuję w sobie dziecko. To ono podpowiada mi, by klęknąć na podłodze, by pokazać świat z perspektywy Waszych pociech, by szukać światła, które wydobędzie z nich czułość, a nie tylko perfekcję. Trzykrotnie doświadczyłam też cudu macierzyństwa – wiem, jak kruche są te pierwsze dni, jak wielką siłę ma bliskość i jak bezcenne są chwile, gdy cały świat mieści się w czterech ścianach pokoju z noworodkiem.

Wasze zaufanie to dla mnie największa nagroda. Dlatego przed każdą sesją rozmawiamy, dzielimy się obawami i marzeniami. To Wasza opowieść – ja jestem tylko tym, kto nadaje jej kształt, subtelnie prowadząc obiektyw tam, gdzie bije serce relacji.

Jeśli chcesz, byśmy wspólnie stworzyli coś więcej niż zdjęcia – pamiątkę, która będzie oddychać, czuć i przypominać, że miłość rośnie wraz z Wami – zapraszam Cię do kontaktu. A jeśli potrzebujesz najpierw zajrzeć mi w dusze przez pryzmat moich kadrów, odwiedź mój profil na Facebooku. Tam, między jednym a drugim postem, kryje się całe moje serce.

Współpracuję m.in. z:

  • KoAla Doradca Chustonoszenia – sprawdź Facebook
  • Wstążka i papier – sprawdź Facebook
  • Angelika Chrostowska MUA – makijaże – sprawdź Facebook