Sesja na Dzień Babci i Dziadka

Babcia i Dziadek to skarbnice rodzinnych opowieści, strażnicy tradycji i ci, którzy potrafią rozpieszczać jak nikt inny. Ich miłość nie zna granic – czas więc oddać im hołd w wyjątkowy sposób. Zaproście ich do świata, gdzie czas zwalnia, a emocje zamieniają się w kadry, które wzruszą, rozśmieszą i staną się rodzinną relikwią na dekady.

Tworzę sesje, które są jak Wasza rodzina – jedyne w swoim rodzaju. Od 2016 roku pomagam Wam mówić „dziękuję” bez słów: poprzez spojrzenia, przytulenia, wspólne psikusy i te drobne gesty, które tylko Dziadkowie potrafią wyczarować. Co roku wprowadzam nowe pomysły – od nostalgicznych scenerii w stylu retro po zabawne aranżacje z przymrużeniem oka – ale najważniejsze są Wasze historie. Dlatego czekam na Wasze propozycje! Chcecie sesję w ogrodzie Babci, gdzie rośnie jej ukochana róża? A może w Dziadkowej pracowni, pachnącej drewnem i wspomnieniami? Albo dynamiczną sesję z wnukami w plenerze, gdzie błoto i śmiech będą głównymi rekwizytami? Żaden pomysł nie jest zbyt szalony!

Jak to działa?

1. Sesja w studio, w Waszym domu lub w ulubionym miejscu Dziadków – dojeżdżam tam, gdzie czują się najswobodniej. W studio czeka przytulna aranżacja z elementami vintage (serwety jak u Babci, fotel jak u Dziadka), ale równie chętnie wykorzystamy ich własne „skarby”: albumy, okulary do czytania, a nawet ulubiony kubek.
2. Swoboda i zabawa – nie ma sztywnych poz. Zachęcam do przyniesienia przedmiotów z historią: makatki, narzędzia Dziadka, a nawet ciasto upieczone wspólnie z wnukami. Najpiękniejsze zdjęcia rodzą się, gdy Babcia opowiada bajkę, a Dziadek uczy wnuka wiązać wędkę.
3. Elastyczność dla każdego pokolenia – rozumiem, że nie każdy Dziadek lubi pozować. Dlatego pracuję dyskretnie, łapiąc naturalne interakcje. Dla starszych dzieci proponuję też zabawne aktywności (np. „naucz Babcię robić selfie”), które rozluźnią atmosferę.

Dlaczego warto?

  • Prezent, który zostanie na zawsze – niech Wasze zdjęcia będą piękniejszą wersją zakurzonych fotografii z rodzinnej szuflady. Oferuję nie tylko odbitki, ale też rodzinne albumy, fotoobrazy na płótnie lub personalizowane kalendarze z datami urodzin wszystkich wnuków.

  • Sesja to wspólne święto – to nie tylko fotografie, ale i popołudnie pełne opowieści, herbaty z konfiturą i wspomnień, które odżyją.

  • Nawet nieśmiały Dziadek się rozkręci! – mam sprawdzone sposoby, by wydobyć z niego uśmiech (czasem pomaga opowieść o tym, jak Wujek Jacek w młodości hodował węża w szafie…).

„Bo Babcia to nie tylko nogi przykryte kocem, a Dziadek to nie tylko kapcie. To żywe archiwum Waszego rodu. Uchwyćmy to, zanim kolejne pokolenie zacznie pytać: A kim byli ci ludzie na starych zdjęciach?