Sesja na Dzień Matki

Dzień Matki to przypomnienie, że największy skarb mieści się w drobnych dłoniach wtulonych w Twoje – i w tysiącach niezapisanych wspomnień, które wciąż czekają na uchwycenie. To sesja, która nie jest tylko o kwiatach i laurkach. To opowieść o spojrzeniach, które mówią więcej niż słowa, o śmiechu, który rozsadza ramy kadru, i o ciszy, gdy świat znika, a zostajecie tylko Wy: Ty i Twoje dziecko, jak w pierwszej sekundzie Waszego spotkania.

W studio lub w plenerze stworzymy przestrzeń, gdzie czas zwalnia, a emocje układają się w obrazy. Nie potrzebujemy wymyślnych rekwizytów – wystarczy Wasza bliskość. Może to być delikatny dotyk Twoich dłoni na małych plecach, wspólny taniec w promieniach słońca, czy moment, gdy maluch niespodziewanie przytuli się do Twojej szyi, szepcząc: „Mamo, a wiesz, że…”.

Dla mam w każdym rozmiarze miłości:

  • Dla tych, które trzymają noworodka pierwszy raz w ramionach – by zatrzymać ten etap, gdy maleństwo wtula się w Ciebie jak w jedyny znany mu świat.

  • Dla mam przedszkolaków, które każdego dnia zasypują je pytaniami i żartami – by pokazać, jak Twoje oczy błyszczą, gdy opowiadasz mu bajkę.

  • Dla mam nastolatków, które wiedzą, że ten etap to ostatni dzwonek, by złapać resztkę dzieciństwa w kadrze.

  • Dla babć, które są matkami po raz drugi – w objęciach wnuków, które noszą w sobie cząstkę ich córek i synów.

Jak to działa?
Przychodzicie takimi, jakimi jesteście – w ulubionych sukienkach, w dżinsach i t-shirtach, albo boso na trawie. Możecie przynieść przedmioty z historią: pluszaka, którego czytacie każdego wieczoru, kocyk z pierwszych dni, a nawet babciną filiżankę, z której pijecie herbatę. Pracuję tak, byście nawet nie zauważyli aparatu – łapię Waszą codzienność, która przecież jest niecodzienna.

„Macierzyństwo to jedyna rola, w której nie musisz grać. Wystarczy, że jesteś. A ja to pokażę.”

Dlaczego warto?

  • Bo za rok te małe stopy będą większe o dwa rozmiary, a te ręce – które dziś ledwo sięgają Twojej szyi – sięgną po klucze do domu.

  • Bo to prezent, który rośnie z Wami. Gdy zawiesisz zdjęcie w salonie, zawsze będziesz pamiętać, że najważniejsze w życiu chwili mieszczą się między „Mamo, pomóż” a „Mamo, dasz radę”.

  • Bo w Dniu Matki nie chodzi o kwiaty, które zwiędną. Chodzi o to, byś poczuła, że jesteś najważniejszą bohaterką tej historii.

Nie czekaj, aż wspomnienia zbledną. Zamknij je w kadrze, który będzie oddychał Waszą miłością.