Sesja wielkanocna

Wiosna to czas, gdy świat budzi się do życia, a Wielkanoc niesie ze sobą nadzieję i radość z drobnych cudów: pąków na drzewach, śmiechu dzieci szukających jajek w trawie i babcinego mazurka, który znika w mgnieniu oka. Sesje Wielkanocne to właśnie takie chwile – pełne kolorowych pisanek, puchatych zajączków i delikatnych kwiatów, które staną się tłem dla Waszych rodzinnych historii.

W studio czekają na Was dwie lub trzy scenki – od sielskiej łąki z wiklinowymi koszami po przytulny kącik z wielkanocnym stołem, uginającym się od czekoladowych króliczków i gałązek forsycji. Przygotowałam też mnóstwo wiosennych strojów (dla chłopców do 1. roku życia, dziewczynek do 5 lat), ale proszę, byście przyprowadzili malucha już ubranego w jeden przygotowany przez Was strój. Dzięki temu sesja będzie płynna, a my zyskamy czas na psikusy, przytulanie króliczka-maskotki i łapanie tych nieplanowanych, najszczerszych uśmiechów!

Sesje trwają tylko 30 minut – dlatego punktualność jest kluczowa. Nawet 10-minutowe spóźnienie może zakłócić harmonogram innym rodzinom. Jeśli jednak wiecie, że potrzebujecie więcej czasu (bo maluszek ma mniej niż pół roku, w sesji uczestniczy więcej niż 5 osób, albo po prostu Wasza pociecha potrzebuje chwili na rozgrzewkę), dajcie mi znać wcześniej. Dostosuję plan tak, by nikt nie czuł presji, a dzieci mogły poczuć magię świąt w swoim rytmie.

Zapisy ruszają znacznie wcześniej niż kwitną pierwsze przebiśniegi – ze względu na ruchomy termin Wielkanocy konkretne daty ogłaszam na bieżąco. Już w lutym warto śledzić mój profil na Facebooku, gdzie podam szczegóły i rozpocznę przyjmowanie rezerwacji.

Dlaczego warto uchwycić właśnie tę wiosnę?

  • Bo dzieci rosną szybciej niż trawa w maju. Za rok maluch, który dziś biega z koszyczkiem, może już nie chcieć przebierać się za zajączka.

  • Bo to więcej niż zdjęcia – to emocje, które budzą się wraz z naturą. Będziecie wspominać, jak córeczka z powagą układała jajka w gnieździe, a synek śmiał się, gdy próbował złapać „uciekającą” kurkę-zabawkę.

  • Bo Wielkanoc to czas rodzinnych tradycji. A te fotografie staną się ich częścią – co roku będziecie je przeglądać, dodając nowe kadry z kolejnych wiosen.

„Wiosna nie pyta, czy jesteś gotowy. Po prostu przychodzi. A my? Łapiemy ją za skrzydła, zanim znów odfrunie…”